reklama

Startują mistrzostwa Europy. Ważny sprawdzian przed kwalifikacjami

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Polski Związek Żeglarski

Startują mistrzostwa Europy. Ważny sprawdzian przed kwalifikacjami - Zdjęcie główne

Julia Damasiewicz w ubiegłorocznych mistrzostwach Europy zajęła 9. miejsce | foto Polski Związek Żeglarski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Żeglarstwo Już jutro, czyli we wtorek 19 marca, w hiszpańskim Los Alcázares rozpoczną się mistrzostwa Europy w olimpijskiej klasie Formula Kite. Na starcie stanie siedmioro reprezentantów Polski, w tym dwoje z AZS-u Poznań. Zarówno dla Julii Damasiewicz, jak i Maksa Żakowskiego będzie to ważny sprawdzian przed regatami kwalifikacyjnymi do igrzysk olimpijskich.
reklama

Kadra narodowa w klasie Formula Kite jest po kilku zgrupowaniach. Ostatnie odbyło się w Corralejo na Fuerteventurze. To tam reprezentanci Polski intensywnie przygotowywali się do najważniejszych, poza Igrzyskami Olimpijskimi, regat w tym sezonie, czyli do regat Ostatniej Szansy - Semaine Olympique Francaise. Zanim jednak w nich wystartują sprawdzą formę podczas mistrzostw Europy, które jutro rozpoczną się w w hiszpańskim Los Alcázares.
 
Nasze treningi podporządkowane są głównemu celowi na najbliższe miesiące, czyli wywalczeniu nominacji dla kraju na Igrzyska. To także mój osobisty najważniejszy cel i wierzę w to, że biało-czerwone barwy zobaczymy na akwenie olimpijskim w Marsylii
- mówi Julia Damasiewicz z AZS-u Poznań, w rozmowie z mediami PZŻ. 
 
I potwierdza, że przygotowania były bardzo wymagające.
 
Zima była bardzo intensywna, bo poza zgrupowaniami na Wyspach Kanaryjskich, startowałam też w cyklu Pucharu Świata, który zakończyłam na wysokim drugim miejscu. Do mistrzostw Europy czuję się dobrze przygotowana, chociaż formę buduję głównie pod kwietniowe regaty kwalifikacyjne.
 
Podobnie czas treningów i zgrupowań ocenia Maks Żakowski. Zawodnik AZS-u uważa, że jest już gotowy do rywalizacji.
 
Mam poczucie dobrze przepracowanej zimy. Przez ostatnie miesiące głównym elementem treningów były starty. To była moja słabość w zeszłym roku i myślę, że mocno to poprawiłem. Kilka dni temu odebrałem nowe hydroskrzydło, pewnie trochę czasu zajmie, żeby je opływać i wyczuć, ale i tak czuję się na nim lepiej w stosunku do poprzedniego. Sprzętowo jestem uzbrojony po zęby, a mentalnie gotowy do działania
 
- mówi Maks Żakowski. 
 
Obok dwojga zawodników poznańskiego AZS-u w reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy w olimpijskiej klasie Formula Kite znaleźli się także: Magdalena Wojciechowska (Sopocki Klub Żeglarski), Iza Satrjan (UKŻ Wiking Toruń), Jan Marciniak (KS Aqua Włocławek) oraz Jan Koszowski i Piotr Szymiec z Sopockiego Klubu Żeglarskiego. 
 
Tytułów mistrzowskich bronić będą Włoch Riccardo Pianosi oraz Brytyjka Ellie Aldridge. Dla większości polskich kitesurferów będą to pierwsze duże regaty od zeszłorocznych Mistrzostw Europy, które odbyły się pod koniec września w angielskim Portsmouth. Maks Żakowski zakończył rywalizację na 7. miejscu, Julia Damasiewicz była dziewiąta.
 
 
Mistrzostwa Europy w klasie Formul Kite potrwają do niedzieli 24 marca.
 
 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama