Zawody Pucharu Świata w Taekwondo Olimpijskim "Belgrade Trophy - Serbia Open 2024" były bardzo silnie obsadzone, najsilniej z dotychczasowych turniejów rangi G2. Wśród startujących nie zabrakło więc biało-czerwonych, w tym grupy reprezentującej Kadrę Narodową Seniorów i U21. Dla wszystkich biało-czerwonych start w Serbii był ważny także dlatego, że można było zdobyć cenne punkty rankingowe, m.in. do Rankingu PZTO. Puchar Świata w Belgradzie kończył bowiem selekcję punktową do zbliżających się Mistrzostw Europy Seniorów, które zawitają do tego samego miasta już na początku maja.
Gradu medali nie było, ale jednego Polaka na podium zobaczyliśmy. To Krystian Haremza z AZS-u AWF-u Poznań, który w kategorii +87 kilogramów wywalczył srebrny medal. W drodze po tytuł wicemistrza turnieju pokonał najpierw Greka Soritisa Michopoulosa (2-0), następnie do walki nie stawił się jego przeciwnik, rozstawiony z numerem 1 reprezentant Turcji. W kolejnej walce pochodzący z Wrześni zawodnik pokonał Ukraińca Andriia Harbara (2-1). W finale uległ utytułowanemu Chorwatowi Ivanowi Sapinie (0-2), złotemu medaliście Igrzysk Europejskich Kraków- Małopolska 2023 i obecnemu wicemistrzowi Europy.
Od początku wiedziałem, że turniej w Belgradzie jest ostatnim startem i możliwością by załapać się na Mistrzostwa Europy Seniorów. Mimo tego do całych zawodów podszedłem z chłodną głową i realizowałem konsekwentnie założenia taktyczne wcześniej omówione z trenerem. Dzięki temu wracam z turnieju ze srebrnym medalem oraz możliwością reprezentowania kraju na Mistrzostwach Europy Seniorów
- powiedział Krystian Haremza.
Z punktów rankingowych dzięki zajęciu punktowanych miejsc, oprócz Krystiana Haremzy cieszyło się sześcioro Polaków, w tym aż czworo z AZS-u AWF-u Poznań. Piąte miejsca zajęli:
- Weronika Przybysz (kat. -73kg)
- Dagmara Haremza (kat. +73kg)
- Adrian Wojtkowiak (kat. -87kg)
- Mikołaj Szaferski (kat. +87 kg)
Puchar Świata w Serbii nie był dla mnie szczęśliwy. Odpadłam w pierwszej walce, z reprezentantką Chorwacji, w rundach 1:2. Jestem bardzo zmotywowana do dalszej pracy. To był bardzo mocny turniej, ciężka lekcja, na pewno było to po coś. Potrzebuję czasu, wiem, że będzie bardzo dobrze. Przygotowuję się do mistrzostw świata juniorów i na tym się skupiam w tym sezonie
- skomentowała Julia Nowak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.